5 NAWYKÓW KTÓRE WARTO WPROWADZIĆ

W dzisiejszym poście chcę Wam opowiedzieć o kilku rzeczach, które warto robić. Nie myślcie sobie, że to tylko pisanie bez sensu, bo są t...


W dzisiejszym poście chcę Wam opowiedzieć o kilku rzeczach, które warto robić. Nie myślcie sobie, że to tylko pisanie bez sensu, bo są to rzeczy, które staram się wprowadzać u siebie. Muszę przyznać, ze to totalny misz-masz, bo napisałam tu różne rzeczy, ale i tak mam nadzieję, że post Wam się przyda. :-)

1. Czytać książki

Czytanie niesamowicie rozwija mózg i poprawia koncentrację. Nawet nie wiecie jaki mam z tym problem. Często jest tak, że czytam początek zdania, a potem pomijam połowę tekstu. Walczę z tym jak mogę, a czytanie książek naprawdę mi w tym pomaga. Bogaty zasób słownictwa to również ogromy plus. Myślę, że to bardzo ważne, zwłaszcza przy pisaniu aby unikać powtórzeń.

2. Rozpisywać wydatki

Zwłaszcza teraz kiedy zbliżają się święta. Chcąc w tym roku uniknąć nieprzewidzianych wydatków wypisałam sobie wszystkie osoby którym chcę kupić prezent. Nie cierpię tabelek, ale muszę przyznać, że w tym przypadku to świetne rozwiązanie. Wiem już co, komu i za ile chcę kupić. Warto to robić nie tylko w święta, ale i w codziennym życiu.

3. Oszczędzać

Nawiązanie do poprzedniego punktu. Muszę się Wam pochwalić, że od wakacji posiadam puszkę którą da się otworzyć jedynie rozbijając ją. Do niej odkładam pieniądze, które zostają mi w portfelu. Staram się nie wrzucać nominałów mniejszych niż 50 gr, ale jeśli macie ochotę możecie to robić. ;-) Wydaje nam się, że wrzucamy tam bardzo małe pieniążki, ale po kilku latach może uzbierać się naprawdę pokaźna sumka.

4. Pić soki

Może warto czasem zamiast chipsów wypić świeży sok? Ja korzystam z sezonowych owoców - teraz są tą grejpfruty i pomarańcze. Uwierzcie mi, że to wiele nie kosztuje, a naprawdę działa dobrze na samopoczucie i poprawia odporność. Najprostszą wyciskarkę można kupić w granicach 80-100 zł na Allegro. Potem już tylko trzeba poświęcić 5 minut dziennie na wyciśnięcie szklanki soku. Pycha! :-)

5. Pisać pamiętnik

Nie wszystko potrafimy opisać słowami, a często bywa tak, że nie chcemy się nikomu zwierzać. To co zrobić kiedy problem tłucze się po głowie i nie chce z niej wyjść? Przelać na papier. Pisanie pamiętnika przestało być modne i nikt już o tym nie pamięta, a szkoda bo to naprawdę pomaga. I nie trzeba opisywać tylko tych złych zdarzeń czy myśli. Warto gromadzić tam też wspomnienia, które dobrze Wam się kojarzą.

Podzielcie się ze mną w komentarzach co robicie żeby wprowadzić dobre nawyki. :-)

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Czytam książki już od drugiej klasy podstawówki, czyli około osiem lata i widzę, jak bardzo wpłynęło to na mój styl pisania, moja umiejętność czytania ze zrozumieniem i mój światopogląd (poszerzenie spojrzenia na świat, zwiększenie pokładów empatii) :)
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam jak bardzo nie lubiłam czytania. Najbardziej zniechęciły mnie do tego lektury. Jednak kiedy moja mama zobaczyła jak wielkie mam problemy z pisaniem, uznała że MUSZĘ czytać trochę więcej niż do tej pory. W pierwszej klasie gimnazjum dostałam od niej książkę, którą tak bardzo polubiłam, że kupowałam następne a po następnej kolejne i tak teraz mam ich mnóstwo i bardzo się z tego cieszę. :) Pamiętniki piszę od dziewiątego roku życia i tak jak na początku była to tylko rozrywka dla dziecka, tak w gimnazjum i teraz, takie wypisanie złych myśli pomaga mi się jakoś "ogarnąć". Bardzo ciekawy wpis!
    Pozdrawiam cieplutko ekstra-introwertyczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwsze trzy zamierzam wprowadzić do swojego zycia juz od dluzszego czasu :P moze w koncu mi sie uda ^^

    http://dalenadaily.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tymi książkami to masz racje, również ostatnio w każdej wolnej chwili staram się sięgać po książkę, ale różnie z tym czasem bywa przy 4,5 miesięcznym dziecku :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam problem z 2 i 3 od dłuższego czasu, reszta całkiem stabilna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialna lista. Sama postaram się stworzyć własną. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :-)