#COACHELLA?

W weekend post się niestety nie pojawił bo nie miałam internetu :(, ale już do Was wracam bo akurat wpadł mi pomysł na post, w ...


W weekend post się niestety nie pojawił bo nie miałam internetu :(, ale już do Was wracam bo akurat wpadł mi pomysł na post, w który poruszę temat "na czasie". Zaciekawiłam? Czytaj dalej ;-)

Na pewno obserwujecie jakieś znane osoby typu Bella Thorne, Maffashion czy Jessica Mercedes. Ostatnio na ich profilach pojawiło się sporo zdjęć w ubraniach których nie zakładają na co dzień: jakieś wianki, pstrokate sukienki itd. a w tle diabelskie koło lub inne rzeczy, które kojarzą się raczej z jakimś festynem. Tysiące zdjęć tego typu zalały ich Instagramy. Pod każdym był hasztag #coachella. Zaczęłam się zastanawiać o co chodzi...? Jakaś marka zorganizowała event dla celebrytów...? 

NIE! To coroczny festiwal muzyki i sztuki zwany Coachella, trwający przez dwa weekendy. Skupia pasjonatów różnych rodzajów muzyki: rocka, indie, hip-hopu. Najbardziej znany jest w USA i przynosi tam naprawdę duże dochody. Wiem, że dużo osób nie wie o co w tym chodzi, więc postanowiłam napisać o tym notkę. Jak się dowiedziałam to żałowałam, że w Polsce nie ma czegoś takiego albo przynajmniej aż tak się tego nie celebruje. Festiwal bardzo polubiły amerykańskie gwiazdy i celebryci z całego świata. W tym roku pojawiły się m.in: Cara Delvingne, Kylie Jenner, Kate Moss, Paris Hilton itd. Na scenie wystąpiło też sporo artystów tj. Rihanna, Sia, T.I, Sean Paul.

Jeśli chodzi o modę króluje styl boho. Wiadomo, że każdy może ubrać co tylko zechce jednak takie typowo festiwalowe kreacje są tam mile widziane ;-). Teraz ten festiwal jest też zjazdem miłośników mody, a nie tylko muzycznym wydarzeniem. 

Ale jak widać można nie tylko bawić się...
Sieciówka H&M wykorzystała okazję i po raz kolejny zaprojektowała specjalną kolekcję właśnie w stylu festiwalowym. Nie będę Wam tu pokazywała całego ich asortymentu bo jeśli ktoś jest zainteresowany to z pewnością zajrzy do sklepu lub na ich stronę internetową. Niektóre rzeczy są naprawdę ekstra, ale wielu z nich nie nosiłabym codziennie :(.

W tym roku były też różne atrakcje m.in. słynny diabelski młyn, darmowy beauty bar, strefa gier,
pool party, galeria sztuki (każdy może zrobić coś samodzielnie), salon masażu, strefa H&M loves Coachella (a w niej strefa chilloutu i sklep festiwalowy), zajęcia jogi i pilates, wyprzedaż ubrań i akcesoriów vintage, nauka tańca dla kompletnych amatorów, mnóstwo gier typu snookball, ping pong, twister..  był nawet pokój w którym można się odprężyć i wykonywano tam masaż olejkami eterycznymi. Po prostu wszystko czego dusza zapragnie! ;-)

Chętnie znalazłabym się tam bo uwielbiam jak wokół jest dużo ludzi, dobra muzyka i atmosfera. Można odpocząć od codzienności. Uważam, że takie festiwale to super sprawa i oby było ich coraz więcej. Festiwal Kolorów, który się u nas odbywa też jest mega pozytywnym wydarzeniem i ma się na pewno świetne wspomnienia. Ja w tym roku bardzo chciałabym na niego jechać.



Co wy myślicie o festiwalach? Słyszeliście o Coachelli?

You Might Also Like

8 komentarze

  1. Nie słyszałam nigdy o takim festynie, więc bardzo fajnie, ze o tym napisałaś ;) Dużo trendów przychodzi do nas zza granicy, więc pewnie za kilka lat i u nas będzie to popularne. Ja również uwielbiam takie festyny i również wybieram się na festival kolorów. Będzie nawet taki u nas w Piasecznie 25.06, więc zapraszam xd Chciałabym kiedyś na taki pojechać :)

    graybody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę będzie w Piasecznie? Jejku jak się cieszę *,* na pewno się wybiorę dzięki za info :):)

      Usuń
  2. Moje ulubione wydarzenie modowe <3
    Zawsze w tedy śledze maf na snapchacie ^^

    zapraszam serdecznie! Liczę na obiektywny komentarz pod moim postem :)
    http://livetourevel.blogspot.com/2016/04/pozornie-atwe-jednak-nie-zrozumiae.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że Coachella to marzenie każdego!;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z pewnością chciałabym tam pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coachella to marzenie :)
    Poklikasz w linki na dole ? Odwdzięczam się :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/2016/04/q.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Przykre jest to, że w Polsce nie ma prawie żadnych festynów. Kolekcja H&M mi się bardzo spodobała i sama mam dwie bluzeczki z festiwalowej kolekcji.
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  7. Coachella przecudowny festival, zapewne każdy chciałby w tym uczestniczyć ! ;) świetny post :)
    pozdrawiamy http://maybesomethingbig.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :-)